Operacja...

Dyskutant

Wokalista Bill Kaulitz(1 Cool

najlepszego niemieckiego zespołu “Tokio Hotel”(DDM) musi przejść operację krtani!

Lekarze odkryli custę na jego strunach głosowych, która musi być jak najsyzbciej usunięta. Bez operacji jego głos może ucierpieć tak bardzo, że Bill już nigdy nie zaśpiewa.

Całkowicie wyprzedana trasa po Europie z koncertami we Włoszech, Szwecji, Słowenii, Serbii, Finlandii, Danii, Norwegii i show w Dortmund musi zostać odwołana.

OGROMNY SZOK DLA FANÓW Z CAŁEGO ŚWIATA!

"Bill miał super rokowania ze strony lekarzy i laryngologów", mówi producent TH i manager David Jost “Dalsza analiza pokazała, że cysta rozwinęła się na jednej z jego strun głosowych, co jest niemożliwe dla laryngologów do wyleczenia. Cysta musi być usunięta operacyjnie w tym tygodniu.”

Jak taka cysta się rozwinęła?

“Najczęściej cysta na strunach głosowych, tak zwanych węzłach wokalistów, rozwija się przez przeciążenie jej,” mówi dr.Julia Vent z University-Hospital Cologne. “Jeżeli wokalista śpiewa za głośno lub ze złym naciskiem taka cysta może się rozwinąć. Tym bardziej, jeżeli struny głosowe są już zaatakowane przez infekcję. Cysta w krtani to mała bańka wypełniona płynem. Operacja jest wykonywana poprzez wprowadzenie rurki do buzi. Za pomocą mikroskopu cysta jest ucinana małymi, ostrymi nożyczkami.”

Po operacji Bill potrzebuje kilkutygodniowej rehabilitacji, aby uniknąć trwałego zagrożenia.

David Jost: “Mamy nadzieję, że fani zrozumieją, że zdrowie Billa jest na pierwszym planie.”

(by billkaulitz.org)
smutny

Dyskutant

O mój Boże ! Sad

Biedny Billuś ...
Tak mi go szkoda. Czasami za sławę płąci się wysoką cenę.
Mam nadzieję, że operacja się uda i wszystko będzie w porządku ...
Musi być ! Może chociaż teraz chłopcy odpoczną od koncertów, wywiadów i tego wszystkiego.
Zasługują na to. A Bill najbardziej.

Z całego serca zyczę mu zdrowia. !

Moderator

Odpoczną sobie i dobrze.
Bill się przemęczał.
My fani musimy być dobrej myśli!
Ciekawe czy po operacji jego głos ulegnie 'mutacji'?

Podobno operacja się udała, ale jeszcze nie wiadomo, co z głosem Bill'a, czy ulegnie zmianie, czy nie. Przekonamy się za 10 dni, gdy zacznie mówić!

Moderator

Ja zauważyłam , że fanki chyba przejmują się bardziej niż sam poszkodowany =d
Cysta to nic poważnego ; )
Będzie dobrze.

Moderator

'Hej, to ja - Bill z TH!

Niestety nie wolno mi jeszcze mówić, ale pisać mogę, więc chciałem napisać do Was parę słów na tokiohotel.com. Pewnie już słyszeliście, że udała się moja operacja. Kamień z serca, niezmiernie się cieszę, że mam to za sobą. Lekarze twierdzą, że wyzdrowieję, ale nie mają pewności, czy mój głos będzie brzmiał jak dawniej - jednak ja w to wierzę! Z niecierpliwością czekam na zakończenie 10-dniowej ciszy! Wyobraźcie sobie - nie móc wypowiedzieć przez 10 dni ani jednego słowa. Horror! Georg, Gustav, a Tom w szczególności wciąż mnie odwiedzają, to pomaga. Tom jest przy mnie całe dnie 24/7. Bardzo Wam dziękuję za wszystkie życzenia. To niewiarygodne, że aż tylu ludzi martwi się o mnie. Pewnie gdybym czytał to całymi miesiącami, nie widziałbym końca. Wielkie dzięki za to, że mnie wspieracie - jesteście cudowni, najlepsi fani, o jakich można marzyć! '

List od Billa. (;

Moderator

Bardzo miło z jego strony, że tak napisał.
Martwi się o fanów i to w nim najbardziej lubię.
Mam nadzieje, że jak jego głos się zmieni to jeszcze na lepsze!

Dyskutant

Jakie to słoodkie Smile

Fajnie, że również dzięki nam ma nadzieję, że wszystko będzie ok.
Szanuje fanów i są dla niego wazni.

Dzięki Bill ! ; **

Moderator

Dziwi mnie naiwność fanów (;
Fajnie , że ruszył się i coś napisał.

Dyskutant

Jaka naiwność fanów ?
O co Ci chodzi ?

Według mnie to dobrze, że coś napisał.

Moderator

" Możecie tu zobaczyć jak idzie od swojego mieszkania w Hamburgu do limuzyny, która zawiezie go do stolicy Niemiec - Berlina. David Jost: "W tej chwili Bill jest gdzieś pomiędzy Hamburgiem a Berlinem, gdzie znajduje się nowe mieszkanie bliźniaków. Rehabilitacja idzie zgodnie ze wszystkimi założeniami. Ostatnie dni upłynęły na ćwiczeniach głosu, które Bill wykonywał tak jak zalecił to lekarz, więc myślę, że będzie już dziś mógł nagrać kilka nowych dźwięków." Jost potwierdza również występ chłopaków na festiwalu Bamboozle 3 maja. A jak psychicznie czuje się wokalista? Zrobił się bardzo rozdrażniony, złości się, że nie może jeszcze wrócić na scenę. Nic dziwnego, nigdy wcześniej nie przerywali pracy na tak długi czas. Jednak rehabilitacja jest konieczna i Bill nie ma tu nic do gadania, na szczęście, bo sam by sobie pewnie jeszcze zaszkodził. Jeśli chodzi o jego głos, to wszystko jest w jak najlepszym porządku. "

[link widoczny dla zalogowanych]

źródło : thpl.eu

A kto by nie był rozdrażniony ? -,=

Moderator

Zawze wiedziałam, ze jest niecierpliwy!
Biedy, współczuje mu to tak jakby na przykład łyzwiarz stracił noge.
A on: piosenkarz bez głosu..
brzmi to troszkę żałośnie...
Mam nadzieje, żer szybko mu to przejdzie!

Moderator

Bill odzyskał już głos, mówi normalnie. Zobaczyć jak mówi możecie zobaczyć w [link widoczny dla zalogowanych] filmiku.

A tu tłumaczenie :
"Cześć, ludzie, to ja - Bill. Chciałbym Wam jeszcze raz podziękować za niesamowite wsparcie podczas moich problemów z głosem. To nie było dla mnie łatwe i chcę Was też za wszystko przeprosić. To jest świetne uczucie, wiedzieć, że wciąż byliście ze mną, że dostawałem od Was tyle różnych prezentów. To wspaniałe, kiedy wiesz, że ludzie są z Tobą. Bardzo cieszę się z nadchodzących koncertów, szczególnie z tego w Dortmundzie, nareszcie wrócimy do ojczystego kraju. To dla mnie niesamowicie ważne, żeby zagrać ten koncert, bardzo tego chcę. Mam świadomość tego, że czekacie na niego, nie mogę Was znów zawieść. Chcę Was ponownie zobaczyć i muszę zagrać ten koncert! Naprawdę, jeszcze raz wielkie dzięki!"

Tłum. by Raija - thpl.eu

Moderator

A jednak ma ten sam głos? ;(
Myślałam, ze coś się zmieni.
Teraz czekamy na coś jeszcze. Billu.
Może operacja kolana?

Dyskutant

Ah.. jak się cieszę, że już może mówić Smile

Dobrze, że głos mu się nie zmienił Very Happy

Nie wyobrażam sobie innego głosu Billa.
Np. żeby śpiewał inaczej Durch den Monsun.