Forum Forum dyskusyjne o Tokio Hotel Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Ogólne   ~   Fanka czy fanatyczka.
trzygwiazdki
PostWysłany: Nie 20:38, 24 Lut 2008 
Moderator

Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekła.


Czy jesteś fanką czy fanatyczka.
Nie tylko całego zespołu, może pojedyńczych członków.
Widziałam już dużo fanatyczek, niektóre się do fanatyzmu przyznawały niektóre nie.
Tu też mamy kilka.Ciekawe czy się przyznacie Zalamany
I co sądzicie o fanatyczkach?

Wypowiedzcie sie,ja później. oszust

przenoszę do ogólne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuzka_Tom
PostWysłany: Nie 21:48, 24 Lut 2008 
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kosmosu


Ja myśle że w każdej z nas jest coś z fanatyczki Razz
Każdam ma świra na punkcie jednego czlonka z zespolu (przynajmniej) Razz
Ja myśle ze jestem fanką ale jest cos we mnie z fanatyczki Razz
Tak mi sie przynajmniej wydaje ...
Moze nie jest tego we mnie duzo ale tak troszke ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania
PostWysłany: Śro 12:02, 27 Lut 2008 
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn


Zuzka_Tom napisał:
Ja myśle że w każdej z nas jest coś z fanatyczki Razz
Każdam ma świra na punkcie jednego czlonka z zespolu (przynajmniej) Razz
Ja myśle ze jestem fanką ale jest cos we mnie z fanatyczki Razz
Tak mi sie przynajmniej wydaje ...
Moze nie jest tego we mnie duzo ale tak troszke ...


tez podobnie myśle moze tak troszkeczke w kazdej z nas jest troche z fanatyczki;)
oceniajac siebie tak ogolnie jestem fanka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eselin
PostWysłany: Czw 20:20, 28 Lut 2008 
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyobraźni ...


Hehe ; )
Zgadzam się z wami, ja też mam w sobie coś z fanatyczki.
Jednak bez przesady ^^
Niektóre fanatyczki w ogóle nie interesują się muzyką chłopców, a przecież to jest najważniejsze Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EvaCz
PostWysłany: Sob 13:06, 08 Mar 2008 
Nowicjusz

Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zasiedmiogórogrodu . oO'


ja tam też mam coś w sobie z fanatyczki xD
ale muzyka najważniejsza nie? xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajka
PostWysłany: Sob 13:10, 08 Mar 2008 
Moderator

Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa


Fanatyzm u mnie już przeminął.
Teraz to chyba tylko przyzwyczajenie, nie wiem, ale jakoś tak dziwnie jakbym miała ich teraz przestać słuchać. Silenced


Ostatnio zmieniony przez bajka dnia Sob 13:13, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Api
PostWysłany: Śro 20:37, 26 Mar 2008 
Nowicjusz

Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z samotności


Według mnie to zależy jak ktoś zdefiniuje pojęcie "fan" i "fanatyczka" bo szczerze powiedziawszy z mojej definicji te dwa słowa mocno się od siebie różnią i nie uważam że każda fanka jest fanatyczką. Ja na przykład jestem fanką, ale nie fanatyczką i nie chciałabym nigdy być czyimś fanatykiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psychodela
PostWysłany: Pią 22:24, 04 Kwi 2008 
Moderator

Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sexszopu.


Kiedyś byłam fanką.
Zdecydowanie nie fanatyczką.
Fanatyzm jest chory .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koralina
PostWysłany: Nie 19:30, 04 Maj 2008 
Nowicjusz

Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Fanka, aczkolwiek mam przypływy fanatyzmu.
Gdy już fanatyzm mnie złapie, to bardzo długo trzyma.


Ostatnio zmieniony przez Koralina dnia Nie 19:31, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bubbly
PostWysłany: Pon 15:40, 05 Maj 2008 
Moderator

Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Trudno mi odpowiedzieć.
Zależy czym dla kogo jest fanatyzm.
Bo jak np. zbieraniem o nich informacji, słuchaniem ich muzyki, pisaniem o nich opowiadań, to jestem fanatyczką. A jeżeli te określenia bardziej pasują wam do fanki, to też nią moge być.
Ale sama nie czuję się jak fanka czy fanatyczka, to przyzwyczajenie.

Wychodzi na to, że nie powinnam wypowiadać się w tym temacie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka Psychopatka xD
PostWysłany: Wto 12:56, 06 Maj 2008 
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piankowa Kraina.


każda z nas ma coś z fanatyczki, zgadzam się z Zuzką i resztą, która też tak myśli. Wink
Muzyka, owszem, jest boska i oczywiście ważna, ale każda z nas "zakochała się" w którymś z chłopaków (ja - Bill <3 Very Happy). Tak myślę. xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trzygwiazdki
PostWysłany: Wto 12:59, 06 Maj 2008 
Moderator

Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekła.


Natka ja se nie zakochałam.
Daleko mi do takiego stwierzdzenia.
A biorąc pod uwage wygląd twojego pokoju to jesteś f a n a t y c z k ą !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajka
PostWysłany: Wto 14:30, 06 Maj 2008 
Moderator

Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ulica sezamkowa


Natka Psychopatka xD napisał:
ale każda z nas "zakochała się" w którymś z chłopaków (ja - Bill <3 Very Happy). Tak myślę. xD


Nie zgodzę się z Tobą. Ja, co prawda miałam `lekką obsesje` na punkcie Billa, ale nie zakochałam się w nim. Do tego mi było daleko, teraz na szczęście jeszcze dalej. Więc nie można mówić o wszystkich. I myślę, że zespół dużo traci bo bardzo dużo fanek bardziej, leci na tego Billa czy Toma a nie na muzykę. A przecież nie o to tu chodzi.

Cieszę się, że mi ta tak zwana obsesja minęła, i już potrafię zachować do nich dystans.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bubbly
PostWysłany: Wto 16:21, 06 Maj 2008 
Moderator

Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Natka Psychopatka xD napisał:
ale każda z nas "zakochała się" w którymś z chłopaków (ja - Bill <3 Very Happy). Tak myślę. xD


Najpierw zastanówmy się czym jest miłość.
Bo nie mogłaś się w nim zakochać! Nie znasz go, więc on może ci się tylko podobać.
I ja napewno się w nim nie 'zakochałam'!
Wiem że napisałaś to słowo z "..." i może użyłaś je tylko po to aby podkreślić to co czujesz, ale ja potraktowałam to na poważnie.
Może i masz racje że każda z nas ma coś z fanatyczki, ale tą cechą nie jest miłość! Fanatyczką jest dziewczyna która kocha ich za muzykę, a nie za ich wygląd.
I ciesze się że dni kiedy nazwywałam się fanatyczką minęły, bo fanatyzm jest chory.


Ostatnio zmieniony przez Bubbly dnia Wto 16:24, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trzygwiazdki
PostWysłany: Wto 21:02, 06 Maj 2008 
Moderator

Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekła.


Zgadzam się.
Mnie fanatyzm nie minął dlatego , ze jeszcze nie przyszedł.A z tym zakochaniem to przegiełaś xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Forum Forum dyskusyjne o Tokio Hotel Strona Główna  ~  Ogólne

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach